› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Wróżenie z fusów, czyli czy wierzyć w sondaże?

› bieżące ponad rok temu    7.11.2014
Marcin Pszczółkowski
komentarzy 1 ocen 10 / 50%
A A A
 fot. elblag.net

W 2013 roku mieliśmy dwa sondaże. Pierwszy, dziennika Rzeczpospolita, który wskazywał, że Elżbieta Gelert z łatwością pokona Jerzego Wilka w drugiej turze wyborów. Drugi, zrobiony przez portel pokazywał pewne preferencje elblążan, którzy głosowali w przyspieszonych wyborach. Tu również wygrywała kandydatka PO. Oba zawiodły.

Wygrał Wilk. Teraz mamy do czynienia z sondażem pracowni Homo Homini na zlecenie Radia Gdańsk. Sondaż telefoniczny, przeprowadzony na grupie 500 elblążan. Nie znamy metodologii sondażu. Nie wiemy, w jaki sposób konstruowane były pytania. Bo inaczej odpowiada się na pytanie – kogo Pani/Pan poprze w wyborach, a inaczej, gdy podaje się wszystkie nazwiska kandydatów.

Sondaż przeprowadzono na początku listopada. Czyli jeszcze przed ujawnieniem informacji o tym, że Jerzy Wilk żyje w niesakramentalnym związku, co może być istotne dla badania poziomu poparcia dla tego kandydata przez jego elektorat. Ponadto badanie telefoniczne, w oparciu o numery telefonów stacjonarnych powoduje, że struktura wiekowa badanych respondentów może zawyżać wynik poparcia dla Jerzego Wilka. Młodzi ludzie zazwyczaj już korzystają tylko z telefonów komórkowych. Nie wiadomo również, w jakich godzinach dnia prowadzony był sondaż. Jeśli do południa, ponownie mamy wskazanie na zawyżenie wyniku kandydata PiS. Telefony mogły odbierać głównie osoby starsze. Ludzie w wieku produkcyjnym byli w pracy.

Załóżmy jednak, że sondaż możemy potraktować wiarygodnie. Wówczas widać, że będzie potrzebna druga tura wyborów prezydenckich. W niej zmierzą się Jerzy Wilk (PiS) oraz Witold Wróblewski (KWW Wróblewskiego). Trzecie miejsce zajmuje Janusz Nowak (SLD). Oznacza to jedno. Elblążanie nadal nie są przekonani do komitetów obywatelskich. Bo przecież Wróblewskiego wspierają również dwie partie – PO i PSL. Edmund Szwed, mimo wydatkowania olbrzymich kwot na kampanię wyborczą, może liczyć jedynie na poparcie 8,5,procent. Cezary Balbuza notuje wynik w granicach około 2,5 procenta, czyli jest to jego sztywny elektorat z poprzednich wyborów.

Co ciekawe, olbrzymia rzesza osób niezdecydowanych jeszcze wyborców – 22 procent, może przechylić szanse zwycięstwa na jednego z trzech faworytów. Kandydaci powinni więc zabiegać właśnie o te głosy. Patrząc na notowania Witolda Wróblewskiego, widać, że jest to jego poziom poparcia z poprzednich wyborów. Oznaczać to może, że wśród niezdecydowanych wyborców, w dużej mierze może kryć się elektorat Platformy Obywatelskiej, który jeszcze waha się kogo poprzeć. Druga tura rządzi się swoimi prawami i z reguły mobilizuje elektoraty obu kandydatów. Nie należy więc jeszcze ogłaszać sukcesu. Wiele może się zmienić.

Ciekawie mogą się rozkładać przepływy poparcia. Witold Wróblewski może liczyć na ewentualne poparcie Janusza Nowaka (SLD) oraz Cezarego Balbuzy (EKO). Jerzy Wilk właściwie na nikogo. Nie wiadomo też jak zachowa się Edmund Szwed, jednak wiele wskazuje na to, że nie będzie mobilizował swojego elektoratu do poparcia jakiegokolwiek kandydata. Sondaże sondażami, a całą prawdę poznamy już 17 listopada.

Tymczasem zapraszamy do oddawania głosów w naszym sondażu wyborczym: http://wybory2014.elblag.net/

+ 5 głosów: 10 (50%) 5 -
dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.
Komentarze (1)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ statystyk
ponad rok temu ocena: 71%  1
Panie Redaktorze byłbym ostrożny w tych przepływach elektoratu i poparciu w drugiej turze. Zgadzam się z jednym sondaż Homo Homini jest mało wiarygodny. W badaniach tej firmy praktycznie zawsze wygrywa kandydat PIS i praktycznie zawsze wynik wyborów jest inny! Reasumując takie sondaze to tylko wyborcza manipulacja i powinny być zakazane!
odpowiedz oceń komentarz 10 4
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.